Informacje o Nico Tomaś -Sales Management

Mam na imię Nico i jestem samodzielnym agentem sprzedażowym. Wychowywałem się na zmianę we Włoszech i w Polsce, łatwo się domyślić, że właśnie dlatego 90% moich działań prowadzę właśnie między tymi dwoma krajami. Od czasu pierwszych kroków w Biznesie, moją główną motywację stanowiła wewnętrzna konieczność samorozwoju. Każda chwila stagnacji, stania w miejscu to strata, nie tylko czasu którego po utracie już się nie nadrobi, ale również strata materialna, w końcu „czas to pieniądz”, dlatego kładę duży nacisk na rozwój i na podejmowanie coraz to nowych wyzwań.

  • Początki w biznesie:

Pierwsze kroki stawiałem budując bazy klientów dla Polskich eksporterów. Następnym krokiem, był kontakt zarówno z docelowymi kontrahentami jak i konkurencją, by mieć rzetelny obraz sytuacji – na tym etapie potrafiłem już swojemu klientowi oszacować stopień powodzenia przedsięwzięcia. Z czasem zdobywając doświadczenie podejmowałem z różnymi partnerami coraz to bardziej zaawansowane działania na rynku i prawie zawsze z powodzeniem. Byłem managerem sprzedaży i przedstawicielem handlowym na zlecenie.

  • Kolejne kroki: 

Mając coraz większe doświadczenie, coraz większy zapas pewności siebie i coraz to większe środki podejmowałem się coraz to śmielszych projektów w różnych dziedzinach. Pieniądz robi pieniądz, coraz łatwiej mogłem oszacować powodzenie projektów, dobrać kadrę pracowniczą, obsadzić kompetentny zespół i budować na jego podstawie przeróżne taktyki sprzedaży bardziej, bądź mniej agresywne, wszystko w zależności od oczekiwań klienta. Na tym etapie często nowi klienci zwracali się z polecenia, co przynosiło mi dużą satysfakcję i jeszcze bardziej napędzało do działania. 

 

Mężczyźni podczas spotkania służbowego

  • Biznesowe dojrzewanie:

Gdy ktoś angażuję się w coś naprawdę intensywnie, gdy wkłada w to mnóstwo siły i czasu
dochodzi do momentu w którym chciałby aby ten ogół działań nabrał pewnego ładu, pewnej oficjalnej formy by stało się to pewnego rodzaju wizytówką człowieka. W pierwszych latach pracowałem w różnych formach, krótkoterminowych umowach, umowach o pracę itp. W pewnym momencie po przeanalizowaniu mojej pracy, wkładu i zaangażowania, postanowiłem sformalizować moje działania i stworzyć „własną wizytówkę” własną firmę. W końcu ciężko pracowałem na to wszystko, na doświadczenie, na kontakty, na sukcesy to był ten moment, w którym dojrzałem do tego aby z pracownika stać się przedsiębiorcą.

  • Dojrzałość w Biznesie:

To czas naprawdę intensywny, wymagający wielkich projektów i wielkich osiągnięć, jest to etap, w który dopiero wkraczam, mocno podekscytowany i z ogromnym bagażem wizji, pomysłów, ambicji i gotowości do działania… Dlatego też czekam na odzew od zainteresowanych by nowe kontakty otworzyły drzwi do nowych możliwości, wielkich możliwości. W tym miejscu zostaję mi tylko napisać:
Ciąg dalszy nastąpi…